Saturday, July 12, 2014

Sewing time


Ohh, hello my dears ;'))

YEESSS! Nareszcie są wakacje (właściwie to mam już je od miesiąca... xd), wszystkie przedmioty zaliczone, mogę odetchnąć i cieszyć się niemal 3-miesięczną wolnością!

Mając tyle wolnego czasu, aż podłością byłoby nadal trzymać swoje lalki w zamknięciu.
Dlatego też wydobyłam spod łóżka maszynę do szycia i kupiłam masę ślicznych, kolorowych materiałów, idealnych na letnie sukienki! ;3

...to tylko część moich "zbiorów"...
Uff, teraz mam tego tyle, że chyba przez rok nie uda mi się wszystkiego skroić.



Myślę, że teraz, podczas kompletowania nowej lalkowej garderoby, szykuje się więcej sesji zdjęciowych. Aż ma się ochotę pochwalić światu dobrze wykonaną (tak sądzę) pracą XD

Tym razem podczas szycia moimi modelkami zostały Jackie i Joyce.

...

Ja: Pokażcie się dziewczyny, wyglądacie cu-do-wnie! Jackie, co to za skwaszona mina?

Jackie: Zgodziłam się tylko na jedno zdjęcie, a ty już planujesz robić jakieś durne sesje. Nie zgadzam się! A już na pewno nie w tym stroju! Wyglądam jak wielki, różowy balon!

Joyce: Ejj, spójrz na to z tej strony - może i wyglądasz jak balon, ale za to jaki rozkosznie urokliwy! *^//^*

Jackie: Łapy precz! Czy ktoś ci już kiedyś mówił, że masz za długi język?!

Jackie: A ty, uciekaj mi z tym gruchotem! Bo oskarżę cię o zniesławienie!

...

Do następnego kochani! ~<3

Pees: Czy mi się zdaje, czy we wszystkich moich fotostory Jackie jest niesympatyczna i skwaszona? ;n;

14 comments:

  1. Śliczne sukieneczki. Jackie rzeczywiście najczęściej jest taka ale taki jest jej urok, a po za tym słodko wygląda gdy się złości. ^.^
    Pozdrawiam. :)

    ReplyDelete
  2. Ah, ale ja tęskniłam za Twoimi postami, w których wszystko, przynajmniej ja tak uważam, jest dopięte na ostatni guzik :D Joyce jest prześliczna, Jackie też, ta skwaszona mina dodaje jej...uroku!

    Sukienki niesamowite, dopracowane, precyzyjnie wykonane. Mam nadzieję, że kiedyś będziesz sprzedawać ciuszki które szyjesz, chętnie coś kupię! ^__^

    ReplyDelete
  3. Boskie kiecki!!! Twoje panny są mega słodkie :) Nawet Jackie :D (Mam nadzieję że mnie za to nie pozwie ;) wybacz mi królowo!)

    ReplyDelete
  4. haha :D Jackie jest świetna :D więcej historyjek :) a ciuchy świetne :)

    ReplyDelete
  5. Nareszcie wpis, oh... o(≧▽≦)o
    Sukienki są cudowne, a Twoje lalki są perfekcyjne(ノ´∀`)
    Jackie jest świetna, a jej skwaszona mina, jak wspomniała Natchiko urocza.

    ReplyDelete
  6. Jejku, nawet sobie nie zdajesz sprawy jak za Tobą tęskniłam! <3 Sukienki są megaprzecudowne a Jackie.. No cóż, taki jej urok. :D

    ReplyDelete
  7. Jejku tak uroczo wyglądają w tych sukienkach! Ja jakoś straciłam chęci i cierpliwość do szycia na tej nieszczęsne j maszynie... Nie próbowała bym wkładać więcej różowych ubrań Jackie :D

    ReplyDelete
  8. W koncu post! Czekałam na to :D
    Sukienki są cuudowne!

    ReplyDelete
  9. Yey! Anne wreszcie szyje ~-^

    ReplyDelete
  10. Yaay! Sukienki są śliczne, nie mogę się doczekać sesji od ciebie! ^-^
    Joyce wygląda pięknie w tej sukience, a Jackie jest mimo wszystko urocza przy tym swoim skwaszeniu (・ω・) I muszę ją zmartwić - do twarzy jej w tej sukience (^∇^)

    ReplyDelete
  11. Jejciu, moja pierwsza myśl: jak bardzo zazdroszczę tej sterty materiałów! Chętnie przygarnęłabym kilka pod swój dach i sama coś z nich wytworzyła.
    Wakacje to dla mnie również czas wzmożonego szycia, więc w pełni Cię rozumiem - sama też zresztą postawiłam na sukienki. Post mnie niesamowicie ucieszył, nie mogę się już doczekać kolejnego. Poza tym - osobiście uwielbiam Jackie najbardziej z całej Twojej gromadki, wynajduję kilka podobieństw między jej charakterem a moim.. ^-^

    ReplyDelete
  12. Dziewczyny są przeurocze. ^3^ Biedna Jackie - musi zaakceptować to, że praktycznie wszyscy czytelnicy Twojego bloga uważają ją za okropnego słodziaka. :D
    Podziwiam Cię, rzeczy, które wychodzę spod Twojej igły są prześliczne, dopracowane i tak starannie uszyte. ^^

    ReplyDelete
  13. Zazdroszczę Ci tych wszystkich materiałów! A sukienki wyszły naprawdę uroczo.
    Jackie jest cudowna. Jej kapryśni charakter totalnie mnie rozczula (uwielbiam te czarne brwi, które gdzieniegdzie dorysowałaś - to brwi, prawda?).

    ReplyDelete
  14. Prześliczne sukienki, w ogóle uwielbiam wszystko, co wychodzi spod Twojej igły i nie tylko, bo uwielbiam również Twoje zdjęcia i lalki. *.* Ta sterta materiałów wygląda bardzo zachęcająco i mam nadzieję, że pokażesz co oprócz tych sukienek jeszcze uszyłaś ;)

    ReplyDelete