Ohh, hello my dears ;'))
YEESSS! Nareszcie są wakacje (właściwie to mam już je od miesiąca... xd), wszystkie przedmioty zaliczone, mogę odetchnąć i cieszyć się niemal 3-miesięczną wolnością!
Mając tyle wolnego czasu, aż podłością byłoby nadal trzymać swoje lalki w zamknięciu.
Dlatego też wydobyłam spod łóżka maszynę do szycia i kupiłam masę ślicznych, kolorowych materiałów, idealnych na letnie sukienki! ;3
...to tylko część moich "zbiorów"...
Uff, teraz mam tego tyle, że chyba przez rok nie uda mi się wszystkiego skroić.
Myślę, że teraz, podczas kompletowania nowej lalkowej garderoby, szykuje się więcej sesji zdjęciowych. Aż ma się ochotę pochwalić światu dobrze wykonaną (tak sądzę) pracą XD
Tym razem podczas szycia moimi modelkami zostały Jackie i Joyce.
...
Ja: Pokażcie się dziewczyny, wyglądacie cu-do-wnie! Jackie, co to za skwaszona mina?
Jackie: Zgodziłam się tylko na jedno zdjęcie, a ty już planujesz robić jakieś durne sesje. Nie zgadzam się! A już na pewno nie w tym stroju! Wyglądam jak wielki, różowy balon!
Joyce: Ejj, spójrz na to z tej strony - może i wyglądasz jak balon, ale za to jaki rozkosznie urokliwy! *^//^*
Jackie: Łapy precz! Czy ktoś ci już kiedyś mówił, że masz za długi język?!
Jackie: A ty, uciekaj mi z tym gruchotem! Bo oskarżę cię o zniesławienie!
...
Do następnego kochani! ~<3
Pees: Czy mi się zdaje, czy we wszystkich moich fotostory Jackie jest niesympatyczna i skwaszona? ;n;