Harley w końcu doczekała się własnych, osobistych zdjęć! ;D
Niestety nie wyszły tak, jakbym chciała, od kilku dni za oknem jest szaro i zimno, jednak nie chciałam czekać na poprawę pogody – nareszcie! koniec zaliczeń! trzeba wykorzystać dni wolne przed nadejściem nowego semestru na jakieś lalkowe zdjęcia, z którymi ostatnio u mnie marnie (może nawet zasiądę do maszyny, nie szyłam niczego od kilku miesięcy i zdążyłam się za tym trochę stęsknić ;))
Mam nadzieję, że zdjęcia spodobają Wam się, jak również nowy image Harley ^^
Enjoy!
*creepy smile*
Też to czujecie? Tak jakby za tą słodką, usłużną powierzchownością czaiły się same zbrodnicze zamiary.
Hmmmm...
Trzymajcie się ciepło i bezpiecznie! Bye ^____^